Firmowe wyjazdy sposób na motywację
Firmowe wyjazdy integracyjne sposób na motywację? Pracownicy o wyjazdach organizowanych przez szefów.
Nie tylko podwyżka, miejsce parkingowe i służbowy telefon motywują pracownika do działania. Okazuje się, że coraz częściej szefowie słyszą od zespołu pochwały za zorganizowaną wycieczkę. I choć wiele zależy od miejsca i czasu takiego wypadku, to głosów niezadowolenia jest jak na lekarstwo.
Głosy zadowolenia można znaleźć między innymi na forach internetowych dotyczących opinii polskich firm działających w kraju i za granicą. Zazwyczaj osoba zainteresowana danym przedsiębiorstwem pyta o funkcjonowanie zakładu i możliwości finansowe. Dla człowieka poszukującego pracy ma być to pierwsza wskazówka. Dzięki odpowiedzi innych użytkowników przekona się czy warto złożyć aplikację do firmy czy jednak szukać dalej. W pytaniach o pracę w danym biurze i korporacji dominuje od wielu lat pytanie o rodzaj zatrudnienia. Każdej nowej osobie na rynku zależy na umowie o pracę, pakiecie socjalnym i jakże ważnym w Polsce – ubezpieczeniu zdrowotnym. Pada też zapytanie o rozwój i prestiż. O dziwo tego typu fora od kilku lat są niezwykle aktywne. Wypowiadają się na nich obecni pracownicy danej firmy, jak i ci którzy przygodę z nią zakończyli. Przeważnie są to opinie szczerze, niezmyślone i pozwalające określić czy pracownik jest traktowany poważnie czy jako trybik w maszynie. Takie skojarzenia przeważnie nawiązują do korporacji, choć nie każda działa tak samo. Istnieją wielkie firmy, dla których pracownik jest ważny. Widać to po premiach i wspomnianych formach zatrudnienia.
Salsa w blasku słońca
W opiniach internautów na temat zakładów pojawia się jeszcze jeden, bardzo ważny aspekt. Okazuje się dla pracowników od pewnego czasu ważne są firmowe wyjazdy integracyjne. Jak czytamy nie tylko pozwalają one na odprężenie i wypoczynek. Bowiem to idealny czas na integrację zespołu. Zwłaszcza jeśli szef zadba, by jego pracownicy mieli okazję wzajemnie się uzupełniać. Tak było w przypadku Ewy, pracownicy działu HR jednej z korporacji sieci komórkowej. Ich dziesięcioosobowy skład wziął udział w profesjonalnym kursie salsy na Kubie. Sześć dziewczyn i czterech facetów z jednego województwa, ale różnych oddziałów firmy przez 4 dni miało okazję poznać się bliżej właśnie dzięki nauce tańca. Polepszyło to nie tylko relację między pracownikami, ale też sprawiło, że poczuli się docenieni przez firmę.
Magiczny Legoland
Innym przykładem jest historia Marka z łódzkiej firmy odpowiedzialnej za sprzedaż serwerów. Firma wysłała go wraz z czterema pracownikami na weekend do Legolandu. Jak sam przyznaje firmowe wyjazdy integracyjne są niezbędne, bo bez tego dziś nie dogadywałby się tak dobrze z resztą ekipy. Najbardziej zbliżył ich do siebie moment, gdy przejeżdżając kolejką po Legolandzie wspominali największe budowle z kloców za czasów dzieciństwa. Marek w swoim wpisie cieszy się, że nie było z nimi nikogo z zarządu ani dyrekcji. Czuli się swobodniej, luźniej i mogli sobie pozwolić na więcej, bo jak twierdzi to, co działo się na wyjeździe jest ich słodką tajemnicą.